jak zrobić glinę do lepienia
Nie pomyślałam, żeby zrobić zdjęcia ze świeczkami w środku. Szkliwo czerwone, czarne, gdzieniegdzie metaliczne, efekty niebieskawe wyszły same. Wymiary:
DRODZY CERAMICY ️ Przez dwa tygodnie strajkowaliśmy na swój sposób. Nadszedł jednak czas, aby przyłączyć się w pełni, co skutkuje zawieszeniem zajęć do
Glinkę można rozpoznać po kolorze który przypomina pomarańcz lub ciemno żółty. Jaka glina nadaje się do lepienia wyrobów – Sama jest zawsze ciężka spoista, nie widać w niej ziarenek piachu. Powinna być jak mąka po roztarciu. Każda glina jest po dodaniu wody bardzo lepka i plastyczna czyli nadająca się do formowania.
Jak zabezpieczyć glinę Samoutwardzalną? po wyschnięciu pracy można ją malować farbami, dodać brokatu, ozdabiać jak tylko nam się podoba i lakierować, na przykład lakierem Mod Podge do wewnątrz i na zewnątrz. Jak się lepi z gliny? Do lepienia w glinie bardzo przydatny okazuje się nóż. Takim narzędziem możemy zaznaczać
Wałkuje się placek, wycina ścianki, zlepia, przylepia, ozdabia. A potem szybciutko się domek fotografuje. Bo z tej gliny jeszcze nie lepiłam, zatem nie wiem, czy nie popęka w czasie schnięcia. Albo czy nie pęknie w czasie wypału? Albo jak już to wszytko pójdzie gładko, to czy dobrze przyjmie szkliwa, które stosuję?
nonton film ali dan ratu ratu queens full movie lk21. Przygotowując glinę pod tym kątem należy przede wszystkim uwzględnić to w jaki sposób zamierzamy „nakryć rybom do stołu”. Czy na owym „stole” ma leżeć taca usłana dywanem apetycznego „mięska”, czy wręcz przeciwnie wspomniane smakołyki lepiej podać w postaci „związanych pulpecików”, których żaden rzeczny uciąg rybom nie porwie z przed nosa…?Zwiększanie wilgotności gliny. Jaki daje efekt?Zwiększanie wilgotności gliny zmienia jej konsystencję na bardziej „tęgą”, plastyczną i spoistą. Mocniej dowilżona ziemia wolniej się rozmywa a co za tym idzie wolniej uwalnia robactwo. Poprzez różny stopień dowilżenia poszczególnych porcji gliny uzyskać można efekt stałego równomiernego uwalniania składników „mięsnych”. W pierwszej kolejności rozmyciu ulegać będą kule najmniej „tęgie”, natomiast najpóźniej te, które zostały uformowane z gliny najbardziej domoczonej. Jak to robić? Jeśli po otwarciu opakowania stwierdzamy, że glina wymaga dość znacznego dowilżenia to należy: Umieścić jej odpowiednią ilość w obszernym pojemniku (wiadro, kocioł). Z wyczuciem, za pomocą dłoni dodawać niewielkie ilości wody (strzepując krople wody z palców) stale mieszając, do momentu uzyskania pożądanej wilgotności. Odsiać na sicie w celu uzyskania jednorodnej masy. W sytuacji potrzeby nieznacznego dowilżenia gliny należy ją dowilżać za pomocą rozpylacza po wcześniejszym przetarciu przez sito. Konsystencję kul można również zmieniać poprzez dociskanie ich zmoczonymi dłońmi. Zabieg ten powoduje opóźnienie ich rozmycia, w stosunku do tych samych kul nie poddanych tej czynności. Dodawanie kleju mineralnego – bentonitu. Często same dowilżanie gliny jest niewystarczające lub niepożądane ze względu na to, że zbyt domoczona ziemia mimo, iż wolno się rozmywa to niewłaściwie pracuje leżąc w postaci „placka” na dnie. Zwiększanie spoistości gliny stopniem wilgotności jest skuteczne i ma sens tylko do pewnego stopnia. Jaki daje efekt?Glina z dodatkiem bentonitu staje się bardziej spoista i gęsta, wolniej pracuje i dłużej się rozmywa. Celem zastosowania bentonitu jest opóźnienie i wydłużenie czasu pracy ziemi a co za tym idzie uwalniania robactwa. Poprzez zwiększanie ilości kleju w kolejnych porcjach gliny uzyskujemy kule o różnych spoistościach i czasie pracy. Zabieg „doklejania” jest często łączony z wyżej opisanym procesem domaczania gliny, gdyż potęguje on właściwości wiążące bentonitu. Efekt działania kleju zależy w głównej mierze od ilości w jakiej go zastosowano, ale również od sposobu jego wprowadzenia w strukturę gliny, jej rodzaju i wilgotności. Jak to robić?Sposób chcemy zwiększyć wyjściową spoistość gliny za pomocą kleju należy: Przetartą przez sito glinę umieścić w obszernym pojemniku. Nieznacznie dowilżyć spryskiwaczem. Wsypać niewielką ilość kleju i całość wymieszać. Powyższe 3 punkty opisują standardowy sposób stosowania kleju zwany powszechnie „doklejaniem gliny”. Zazwyczaj wykorzystywany jest kilka minut przed formowaniem kul. Zmieniając kolejność działań można uzyskać dodatkowo inne celu znacznego podniesienia spoistości gliny za pomocą kleju należy: Glinę umieścić w obszernym pojemniku. Wsypać niewielką ilość kleju. Dowilżyć za pomocą spryskiwacza. Czynności w pkt. 2 i 3 należy powtarzać do momentu uzyskania odpowiedniej konsystencji. Glinę odsiać na sicie naśladując powyższą kolejność uzyskamy glinę znacznie bardziej spoistą względem jej stanu pierwotnego. Ten sposób nie tyle „dokleja” ziemię co znacznie podnosi jej właściwości wiążące. Przeniesienie czynności przesiewania gliny na koniec potęguje wiązanie cząstek kleju z frakcjami gliny. Pierwszy, wyżej omówiony sposób zalecany jest do tworzenia kul o różnej spoistości i czasie pracy z tej samej mieszanki bazowej. Korzystając z tej metody można podać w łowisko kule, które zapewnią stopniowe uwalnianie robactwa przez określony czas. W praktyce może to wyglądać dwojako, w wiaderku umieszcza się porcję gliny z robactwem, którą zamierza się podać przy wstępnym nęceniu. Formujemy z niej początkowo 2-3 kule po czym dodajemy do pozostałej części gliny niewielką ilość bentonitu jednocześnie neutralizując wysuszające działanie kleju dodatkiem wody. Następnie kleimy kolejne 2-3 kule i powielamy cykl jeszcze 2-3 krotnie. W zależności od tego ile chcemy uzyskać konsystencji i jaką ilość gliny podać zmienia się ilość cykli i formowanych kul. Inną metodą jest rozdzielenie porcji gliny z robactwem do zazwyczaj dwóch-trzech pojemników, do których dodajemy różne ilości kleju. Ilość dodawanego kleju determinuje stopień dowilżenia ziemi przed jego dodaniem. Im więcej kleju zamierzamy dodać tym bardziej domaczamy sposób stosowany jest zazwyczaj do tworzenia mieszanek spoistych z glin niekoniecznie wiążących, a takich, których pierwotne właściwości wpływają na ich szybką pracę (de Somme, Argile). W tym miejscu można postawić pytanie: w jakim celu dodawać znaczne ilości kleju do takich glin skoro pod ręką mamy gliny znacznie bardziej wiążące?Glina wiążąca i glina rozpraszająca z klejem tylko teoretycznie powinny posiadać te same właściwości. „Sklejona” Ziemia de Somme rozmywając się w tym samym tempie co glina wiążąca będzie uwalniała znacznie większą smugę, co jest bardzo ważne na niektórych łowiskach. Ponadto praca „związanej” sypkiej ziemi będzie nieco inna, robactwo będzie dużo łatwiej się z niej uwalniało niż z cięższej wiążącej gliny. Glina wiążąca Ziemia de Somme, która powoli rozmywając się będzie intensywnie smużyła i dynamicznie uwalniała robactwo. zazwyczaj będzie lepszym nośnikiem jokersa w wolno płynącej rzece przy połowie niemrawych leszczy, które wolą same wybierać „mięsko” z kul. W przypadku gdy tą samą wodę opanują agresywnie żerujące, nieduże płocie lepszym rozwiązaniem będzie „sklejona” czynnikiem wpływającym na spoistość formowanych z gliny kul jest także czas ich przygotowania. Kule powstałe pół godziny przed nęceniem wyraźnie później rozpoczną pracę niż te same kule, jednak przygotowane kilka minut przed nęceniem. Związane jest to z tym, że w ściśniętej i uformowanej w bryłę glinie z czasem powstają coraz silniejsze oddziaływania fizyczne między cząsteczkami gliny. Popularnie to zjawisko nazywane jest „zasysaniem się” kul. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż wcześniejsze formowanie kul nie spowalnia ich pracy tak jak zabieg „doklejania” czy dowilżania gliny, natomiast opóźnia o pewien okres czasu rozpoczęcie ich pracy. Wiedzę tę można skutecznie wykorzystać zwłaszcza na łowiskach rzecznych w sposób następujący... Godzinę przed nęceniem z każdej przygotowanej porcji gliny (zazwyczaj w różnym stopniu dowilżonej i doklejonej) formujemy po 1-2 kule, które następnie umieszczamy w zacienionym pojemniku i przykrywamy delikatnie wilgotnym ręcznikiem. Kule te będą odznaczały się taką samą pracą lecz rozpoczną ją później niż kule przygotowane przed samym nęceniem. Efekt „opóźnionego zapłonu” z pewnością jeszcze bardziej pobudzi i zainteresuje ryby. Jak powszechnie wiadomo, by w łowisku utrzymać ryby przez trzy godziny należy tak skomponować mieszankę i dostosować do niej sposób i przebieg procesu donęcania aby przez cały okres trwania zawodów w łowisku uwalniała się szeroko rozumiana „smuga zanętowa”. Krótko mówiąc na większości wód, zwłaszcza ze znacznym przepływem wody nie utrzymamy ryb, jeśli w obrębie naszego łowiska nie będziemy stymulować ich do żerowania poprzez stałą równomierną pracę podanej gliny z robactwem czy zanęty. Zróżnicowane przygotowanie gliny, poprzez wykorzystanie wyżej opisanych sposobów zmiany jej właściwości, sposobu i czasu pracy pozwala na położenie w łowisku takiego asortymentu kul z robactwem, które swą zróżnicowaną i ciągłą pracą zainteresują ryby i będą stymulowały je do żerowania w obrębie naszego łowiska. To w jaki sposób przygotujemy ziemię oraz ile wyżej opisanych metod wykorzystamy determinuje masa czynników zależnych od określonego łowiska, które to będą się przewijały w kolejnych artykułach. Ten miał na celu przybliżenie różnych metod preparowania gliny w celu osiągnięcia określonych odbiegając od tematu…Wielu początkujących zawodników popełnia błąd polegający na przygotowaniu mieszanki o jednej konsystencji. Efektem tego jest to, że taka osoba zazwyczaj skutecznie odławia ryby przez pół godziny zawodów do momentu całkowitego rozmycia kul, lub nie łowi wcale ze względu na zbyt mocno sklejone kule, które po pierwszym nęceniu nie rozpoczęły natychmiast pracy i nie ściągnęły ryb. Moim zdaniem we współczesnym wędkarstwie wyczynowym najlepsi zawodnicy osiągają przewagę absolutnie nie „tajnymi zanętami” o „cudownym składzie”, natomiast ogromną wiedzą na temat określonych łowisk i upodobań zasiedlającego je rybostanu. Wiedzę tę przekładają poprzez treningi i doświadczenie na właściwy sposób przygotowania i podania zanęty (glina/zanęta spożywcza/robactwo), który decyduje o jej skuteczności. Pomijam oczywiście w tym miejscu inne równie istotne aspekty ze względu na charakter artykułu. Powyższy akapit służy podkreśleniu faktu, że nabytą wiedzę, chociażby w tym artykule, należy nie tylko przyswoić, ale też właściwie wykorzystać.
Ile czasu Wysycha Glina samoutwardzalna?Czy glina samoutwardzalna jest trwała?Czy glina samoutwardzalna?Co dodać do gliny żeby nie Pękala?Co zrobić z glina żeby nie Pękala?Jak zmiękczyć glinę Samoutwardzalną?Jak się lepi z gliny?Ile musi schnąć glina?Jak zmiękczyć glinę rzeźbiarską? po wyschnięciu pracy można ją malować farbami, dodać brokatu, ozdabiać jak tylko nam się podoba i lakierować, na przykład lakierem Mod Podge do wewnątrz i na czasu Wysycha Glina samoutwardzalna?Glinka samoutwardzalna po 24 h wyschnie. Jest odporna na wilgoć, wytrzymała i można ją będzie glina samoutwardzalna jest trwała?24 godzin, ale jest to zawsze zależne od grubości i wielkości wykonanej ozdoby, niektóre przedmioty mogą schnąć nawet 3 dni (większości glinek samoutwardzalnych nie należy wypalać).Czy glina samoutwardzalna?Glina samoutwardzalna to specyficzny rodzaj gliny, będący gotową masą, która od razu nadaje się do formowania. Jest plastyczna, miękka i gładka, bez nieestetycznych złuszczeń, przy czym należy pamiętać, aby podczas pracy dodać do niej trochę wody; wówczas stanie się jeszcze bardziej dodać do gliny żeby nie Pękala?Właściwa zaprawa zduńska powinna być wykonana z gliny tłustej po dodaniu drobnego czystego piasku oraz mączki ceglanej. Część wykonawców dodaje również mączki szamotowej. Schudzanie gliny zmniejsza jej kurczenie oraz prawdopodobieństwo pękania po zrobić z glina żeby nie Pękala?Niektóre rodzaje gliny oraz niektóre kształty są bardziej wrażliwe na te naprężenia niż inne. Zapewnienie równomiernego suszenia prawie zawsze chroni pękaniem i późniejszymi 'wystrzałami’ podczas zmiękczyć glinę Samoutwardzalną?Podczas użycia można ją delikatnie zmiękczyć dodając niewielką ilość wody. Wysycha pod wpływem ciepłego się lepi z gliny?Do lepienia w glinie bardzo przydatny okazuje się nóż. Takim narzędziem możemy zaznaczać wyraźne kontury tego co chcemy zrobić. Glina stara czyli lepiona dzień wcześniej jest lekko przyschnięta, łączymy z nią nową warstwę w prosty sposób, rozwodnienia warstw na styku i połączeniu ich placami nacierając jedną na musi schnąć glina?Podstawowe pytanie, które zadajemy sobie jako 'ceramicy’ brzmi: jak długo suszyć wyroby z gliny. 'Zwyczajowo’ przyjmuje się, że aby wyroby z gliny nadawały się do wypalenia potrzeba 5 – 7 dni zmiękczyć glinę rzeźbiarską?Wykładamy glinę na blat gipsowy i czekamy, aż gips wchłonie nadmiar wody. Kiedy glinę delikatnie podważymy i okaże się, że możemy ją podnieść, bo nie jest przyklejona do blatu, przekładamy na drugą stronę. Dążymy do momentu, w którym z obu stron glina będzie miała taki sam poziom wilgotności.
Autor: Przekopywanie ziemi poprawia warunki fizyczne gleby Ciężkie, zbite, gliniaste podłoże to duży problem w ogrodach i na działkach. W takich miejscach większość gatunków słabo rośnie, przy czym dodatkowo maleje ich mrozoodporność. Po deszczu natomiast ciężko wejść do ogrodu, nie brudząc butów i ubrania. Jak rozwiązać ten problem? Podpowiadamy, jak rozluźnić ciężką glebę. Ciężkie gleby mają jedną zasadniczą zaletę – są zasobne w składniki pokarmowe i po zabiegu nawożenia długo je utrzymują. Dalej, niestety, można już wymieniać tylko wady ciężkich gleb: małą przepuszczalność, która zwiększa ryzyko wystąpienia chorób grzybowych wskutek gnicia korzeni, tendencję do zalewania (zimą może przez to zmniejszyć się mrozoodporność roślin), tendencję do zaskorupiania górnej warstwy (gleba jest wtedy słabo napowietrzona). Ponadto gleby gliniaste są zbyt zwarte, co utrudnia roślinom prawidłowe wykształcenie systemu korzeniowego. W takich warunkach radzi sobie niewiele gatunków, magnolia, wiśnia piłkowana, ostróżka, funkia, liliowiec, krzewuszka, łubin, języczki. Dlatego ciężkie podłoże powinno się rozluźnić – najlepiej jeszcze przed założeniem ogrodu. Dodatkowo, co kilka lat warto ponawiać niektóre zabiegi. >>Przeczytaj też: Rośliny na ciężką gliniastą glebę Oczyszczanie podłoża – najpierw pozbądź się chwastów! Pierwszym krokiem w poprawieniu parametrów gleby ciężkiej powinno być oczyszczenie z chwastów. Można zrobić to ręcznie, maszynowo lub z użyciem herbicydów. Zabieg odchwaszczania trzeba powtórzyć po 7-14 dniach, wtedy wykiełkują nasiona kolejnych roślin niepożądanych. Ponadto można (z użyciem glebogryzarki) przekopać podłoże na głębokości przynajmniej 20 cm. Taki dodatkowy zabieg (później i tak trzeba będzie go wykonać przy mieszaniu różnych frakcji gleby) pozwoli ograniczyć występowanie szkodników glebowych – pędraków i drutowców. Najwięcej larw żeruje na głębokości do 30 cm. Warto decydować się na to, jeśli działka znajduje się w pobliżu lasu lub do tej pory była niezagospodarowana. Poprawianie jakości podłoża – piasek, nawozy organiczne i rozluźniacze Najprostszym sposobem na rozluźnienie ciężkiego podłoża jest wymieszanie go z grubą warstwą piasku (średnio kilkanaście centymetrów). Dany obszar należy zaorać lub spulchnić glebogryzarką. Poszczególne frakcje gleby powinny być dobrze wymieszane. Zwykle jednak samo dodanie piasku nie wystarczy – podłoże wprawdzie staje się bardziej luźne i przepuszczalne, traci jednak żyzność i prawidłową strukturę. Dlatego oprócz piasku do gleby warto dodać także nawozy organiczne, szczególnie obornik i obornikiem zaleca się wykonywać jesienią (rośliny źle reagują na świeży nawóz – mogą ulec poparzeniu), zaś nawożenie kompostem można stosować przez cały sezon. Oba nawozy organiczne dostarczają glebie makro- i mikroelementów. Nie to jest jednak w tym przypadku najważniejsze – powyższe dodatki przyczyniają się do produkcji próchnicy, regulują stosunki powietrzno-wodne w glebie i poprawiają jej strukturę gruzełkowatą. Z czasem dzięki nim na działce zagości więcej dżdżownic, które - drążąc korytarze i przerabiając materię organiczną - będą dodatkowo rozluźniały podłoże. Zwykle wystarczy kilkucentymetrowa warstwa nawozu organicznego na 1 m². Jeśli ziemia jest ciężka i zbita, a jej odczyn jest alkaliczny, do zwiększenia przepuszczalności i obniżenia pH gleby (aby był zbliżony do obojętnego) można użyć torfu. Trzeba wybierać jednak sprawdzone źródła, aby żyzne, kwaśne podłoże nie było zanieczyszczone nasionami chwastów (tak się dzieje z torfem wybieranym z górnych warstw w torfowisku). Inne rozluźniacze, takie jak styromull – czyli rozdrobniony styropian, keramzyt, żwir itp. na większych powierzchniach są nieopłacalne. Można ich użyć, jeśli ziemię ogrodową wykorzystuje się także do uprawy roślin w pojemnikach. >>Przeczytaj też: Dobra ziemia w ogrodzie. Jak poprawić strukturę gleby Utrzymanie parametrów gleby – praca na cały sezon Ciężka gleba będzie wymagała powtarzania zabiegów – np. wymieszania z piaskiem i obornikiem – przynajmniej raz na kilka lat. Uprawy roślin warto ściółkować, wtedy nie będzie dochodziło do zaskorupiania wierzchniej warstwy. W wydzielonych miejscach w ogrodzie, w których chcemy poprawić jakość gleby, zaleca się uprawiać rośliny na nawóz zielony (na przykład rośliny motylkowe). Takie gatunki nie tylko poprawiają zasobność gleby w azot, ale także jej strukturę. Dość tolerancyjne względem typu podłoża są łubin żółty i wyka. Na glebach średnio ciężkich i ciężkich dobrze radzi sobie także peluszka. 1-2 razy w sezonie (najlepiej wiosną) warto wykonywać zabieg aeracji i wertykulacji. Jest szczególnie cenny na trawniku – napowietrza go i likwiduje powstałą w okresie jesienno-zimowym warstwę filcu. >>Przeczytaj też: Próchnica glebowa – jak powstaje próchnica glebowa, znaczenie próchnicy w glebie
Szczegóły Utworzono: 25 październik 2017 Od trzech lat w naszej szkole pod nadzorem znanej i zakochanej w swojej pasji Pani Marii prowadzącej warsztat ,,Ulepione marzenia”, działa nasza pracownia ceramiczna. Chętne do pracy dzieci, spotykają się aby pobawić się gliną, pobrudzić ręce i mieć niesamowitą radość, która wprawia je w dobry nastrój. Praca z gliną bardzo dobrze wpływa na harmonijny rozwój dzieci. Wycisza, uczy skupienia, samodzielności i cierpliwości. Zgniatanie, ugniatanie i wałkowanie gliny zaspokaja naturalną potrzebę dziecka oraz stymuluje i rozwija układ nerwowy. Rozwija wyobraźnię, zdolności manualne, a przede wszystkim jest wspaniałą zabawą. Pani Maria stara się nie ingerować w końcowe prace dzieci, czuwa nad wybraną techniką wykonania, inwencją dziecka i jego wyobraźnią, która to jest istotna i nie chce jej zagłuszać u dziecka. Zajęcia trwają przez cały rok szkolny i odbywają się raz w tygodniu przez dwie godziny lekcyjne dla danej grupy. Poniedziałki – uczniowie klasy 3b uczniowie klas:1a,1b,2a,3a W czasie zajęć dzieci: poznają różne rodzaje gliny, jej właściwości, uczą się różnych technik zdobienia i lepienia szkliwią wykonane i wypalone prace W krótkim czasie zostają prawdziwymi ekspertami dziedzinie garncarstwa. Proces ceramiczny wymaga dwukrotnego wypalania w profesjonalnym piecu ceramicznym w temperaturze nawet 1250 stopni. Zajęcia więc odbywają się w cyklu: lepienie pracy wypalanie szkliwienie wypalanie Dopiero po takiej obróbce dzieci odbierają swoje gotowe prace i cykl rozpoczyna się od nowa. Dzięki takiemu systemowi prace są trwałe, piękne kolorowe i bardzo estetyczne. Dodatkowo uczestnicy uczą się cierpliwości.
Glina jest to inaczej mułek o charakterystycznych parametrach, bardzo powszechnie występujący w ziemi. Glinkę można rozpoznać po kolorze który przypomina pomarańcz lub ciemno żółty. Jaka glina nadaje się do lepienia wyrobów – Sama jest zawsze ciężka spoista, nie widać w niej ziarenek piachu. Powinna być jak mąka po roztarciu. Każda glina jest po dodaniu wody bardzo lepka i plastyczna czyli nadająca się do formowania. Należy wybierać glinę bez ziaren pisaku oraz jak najbardziej lepką i gęstą a zarazem i ciężką. Glina w stanie kopalnym jest raczej zawsze zbita w bryły. Można ją wydobywać spod ziemi jak i z skarp lub usypisk. Glina nigdy nie występuje głębiej niż 4 metry i płycej niż 15 cm. Sama glina ma zapach dość charakterystyczny, przypominający coś innego niż błoto. Zapachu nie mogę opisać ale jest on zawsze inny niż zwykły piach z wodą. Sumując glina to bardzo drobno ziarnista frakcja osadowa o kolorze pomarańczowym lub żółtym dużo cięższa od zwykłego piachu, bardzo lepka po dodaniu wody i nadająca się do formowania. W przyrodzie występuje jako żyła zbita i twarda na kształt zaschniętego błota lecz dużo twardszego. Jak lepić wyroby z gliny – Samo lepienie z gliny jest tradycją mającą kilkadziesiąt tysięcy lat. Stosowali glinę już pierwsi Egipcjanie do wyrobów naczyń, ozdób i budowy domów. Lepienie z gliny jest bardzo proste, ma dużo do znaczenia też jakość gliny. Gdy glina jest dobra, gęsta i gładka można naprawdę w łatwy sposób ulepić ładne rzeczy. Przygotowanie do lepienie zaczynamy od utarcia gliny na proszek lub rozrobieniu bryłek w wiaderku z wodą (proszek tak samo). Następnie dolewamy tyle wody aby glina miała średnią gęstość to znaczy aby była dość stabilna ale i lekko się deformowała pod naszymi palcami. Lepimy wyroby na jakimś podstawku czy kawałku deski. Na początek warto się zastanowić co chcemy ulepić. Czy ma być to naczynie, ozdoba czy coś innego i ile będzie nam na to potrzeba gliny. Gdy nasza glina jest już rozrobiona nanosimy ją na podstawek tworząc kształty tego co mamy zamiar budować. Palce podczas próby lepienie czegokolwiek powinny być zawsze wilgotne, na początku nadajemy nimi kształt rzeczy jaką chcemy ulepić a następnie delikatnie wyrównujemy palcami powierzchnię całej rzeźby. Glina im więcej ma w sobie wody tym jest bardziej plastyczna i łatwa do formowania, więc należy to odpowiednio dozować. Do lepienia w glinie bardzo przydatny okazuje się nóż. Takim narzędziem możemy zaznaczać wyraźne kontury tego co chcemy zrobić. Glina stara czyli lepiona dzień wcześniej jest lekko przyschnięta, łączymy z nią nową warstwę w prosty sposób, rozwodnienia warstw na styku i połączeniu ich placami nacierając jedną na drugą. Wypalenie gliny – Jest to bardzo prosta czynność. Możemy przed wypalaniem użyć zakupionego szkliwa aby powierzchnia była śliska rzeźby lub po prostu ją wypalić w piecyku. Nadaje się do tego i piekarnik i piecyki a nie mikrofalówka. Glina wypala się od 200 stopni i więcej. Sama po wypaleniu jest jeszcze twardsza i praktycznie odporna na wodę. Wypaloną glinę stawiamy na przykład na parapet aby ostygła i to wszystko. Pamiętajmy że glinę wypala się lekko wilgotną a nie całkowicie suchą lub mocno wilgotną. Zapraszamy do pozostałych artykułów.
jak zrobić glinę do lepienia